środa, 20 lutego 2013

. Prologue .



. Z punktu widzenia Chanel .

"Kochasz mnie?" Powiedział cichym głosem, który nagle dotarł do moich uszu po chwili milczenia.
"Oczywiście" Powiedziałam, przygryzając dolną wargę po czym uniosłam swój wzrok ku górze wpatrując się w jego czekoladowe oczy.
"To dobrze" wyszeptał z wesołą nuta w glosie i zbliżył się ponownie do moich ust po czym przejechał czubkiem nosa po mojej szyi, jadąc coraz niżej. Cały czas czułam jego gorący oddech na ciele, który wprawiał mnie w obłęd. Uniósł się wyżej a ja oplotłam rękami jego szyję, delikatnie wręcz prawie nie odczuwalnie musnął moje wargi z czułością. Spojrzał w moje oczy z nadzieją, smutkiem. "Chce żebyś wiedziała jak bardzo Cię kocham" ponownie wyszeptał, teraz już znaczenie ciszej, cały czas patrząc mi w oczy opierając czoło o moja głowę. Jego słowa wprawiły mnie w zakłopotanie, na chwile zaniemówiłam ale od razu się opamiętałam.
"Do czego to wszystko zmierza?" popatrzyłam na niego z niewielkim uśmiechem na twarzy, w tym czasie gładząc kciukiem jego policzek.
"Po prostu chce żebyś  o tym nie zapomniała" delikatnie wplótł dłonie w moje ciemne włosy i złożył pocałunek na moich zimnych wargach. Nastała cisza, nikt nie miał odwagi się odezwać.. w mojej głowie już rodziło się tysiące myśli, których nie chciałam do siebie dopuścić. Po kilku minutach usłyszałam jego kojący głos.
"Kocham Cię Chanel" w tym momencie podciął mi skrzydła, odruchowo mocniej zacisnęłam ręce na jego szyi i wtuliłam się w jego ciało najmocniej jak wtedy umiałam. Usadził mnie wygodnie na kolanach po czym uśmiechnął się zadziornie.
"I jeszcze jedna rzecz.." jego ręce powędrowały do kieszeni a kiedy znalazł to czego szukał, wyszeptał do siebie "Tutaj jest" a moim oczom ukazało się małe, czerwone pudełeczko. Podał mi je do reki obdarowując szerokim uśmiechem.
"Jest śliczny" wyszeptałam i przejechałam opuszkami palców po srebrnym pierścionku, małymi literami było na nim wygrawerowane:"Chanel & Jason Forever" założyłam pierścionek i przyglądnęłam mu się, spojrzałam ponownie na niego i uśmiechnęłam się subtelnie. "Dziękuje Ci". Obdarowałam go czułym pocałunkiem po czym popatrzyłam w jego oczy.
"Obiecaj mi, ze już na zawsze będziesz moją dziewczyną" splótł nasze ręce a ja szybko dodałam.
"Na zawsze."


To był ostatni raz kiedy widziałam Jasona. Po prostu wyjechał, bez żadnego słowa nie zostawiając znaku życia. Myślałam, ze zginął..  Nie mam pojęcia gdzie jest, minął już rok a ja pamiętam każda chwilę i dalej czuje jego obecność, każdego dnia za nim tęsknie mając nadzieje, ze on o mnie myśli tak samo jak ja o nim. Ból z każdym dniem staje się łatwiejszy i da się z nim żyć. 


                                              . . . . . .  . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 
Tak, więc zabrałam się do pisania opowiadania, nie wiem czy dobrze wyjdzie czy nie ale zawsze  warto próbować. Myślę, że podczas czytania każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie, trochę dramatu, kryminału, romansu. Nie myślcie, że to będzie o szczęśliwej miłości, oo nie. KTO CHCE BYĆ INFORMOWANY O ROZDZIAŁACH NIECH MNIE ŚLEDZI NA TT I NAPISZE, ŻE CHCE BYĆ INFORMOWANY :)) @BiebsssSwag

2 komentarze:

  1. Jejku ! Dopiero prolog a ja juz sie zakochalam..O.o
    Bardzo mi sie podoba i czekam na nexta ! X
    Caluski ;x
    @jedzenie_juzide :*
    P.S mnie mozesz informowac, wyzej moj "nick" <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jest zarabisty . Zakochalam sie i nareszcie jest jakas nowa historia a nie ze dziewczyna zostaje OLLG i wszyscy sie w sobie nawzajem zakochuja :-) czekam na nn . Moglabys mnie informowac ? @PolandLovesJuJu

    OdpowiedzUsuń