. Z punktu widzenia
Chanel .
"Kochasz
mnie?" Powiedział cichym głosem, który nagle dotarł do moich uszu po
chwili milczenia.
"Oczywiście"
Powiedziałam, przygryzając dolną wargę po czym uniosłam swój wzrok ku górze
wpatrując się w jego czekoladowe oczy.
"To dobrze"
wyszeptał z wesołą nuta w glosie i zbliżył się ponownie do moich ust po czym
przejechał czubkiem nosa po mojej szyi, jadąc coraz niżej. Cały czas czułam
jego gorący oddech na ciele, który wprawiał mnie w obłęd. Uniósł się wyżej a ja
oplotłam rękami jego szyję, delikatnie wręcz prawie nie odczuwalnie musnął moje
wargi z czułością. Spojrzał w moje oczy z nadzieją, smutkiem. "Chce żebyś
wiedziała jak bardzo Cię kocham" ponownie wyszeptał, teraz już znaczenie
ciszej, cały czas patrząc mi w oczy opierając czoło o moja głowę. Jego słowa
wprawiły mnie w zakłopotanie, na chwile zaniemówiłam ale od razu się
opamiętałam.
"Do czego to
wszystko zmierza?" popatrzyłam na niego z niewielkim uśmiechem na twarzy,
w tym czasie gładząc kciukiem jego policzek.
"Po prostu chce
żebyś o tym nie zapomniała"
delikatnie wplótł dłonie w moje ciemne włosy i złożył pocałunek na moich
zimnych wargach. Nastała cisza, nikt nie miał odwagi się odezwać.. w mojej
głowie już rodziło się tysiące myśli, których nie chciałam do siebie dopuścić.
Po kilku minutach usłyszałam jego kojący głos.
"Kocham Cię
Chanel" w tym momencie podciął mi skrzydła, odruchowo mocniej zacisnęłam ręce na jego szyi i wtuliłam się w jego ciało najmocniej jak wtedy umiałam.
Usadził mnie wygodnie na kolanach po czym uśmiechnął się zadziornie.
"I jeszcze jedna
rzecz.." jego ręce powędrowały do kieszeni a kiedy znalazł to czego
szukał, wyszeptał do siebie "Tutaj jest" a moim oczom ukazało się
małe, czerwone pudełeczko. Podał mi je do reki obdarowując szerokim uśmiechem.
"Jest
śliczny" wyszeptałam i przejechałam opuszkami palców po srebrnym
pierścionku, małymi literami było na nim wygrawerowane:"Chanel & Jason
Forever" założyłam pierścionek i przyglądnęłam mu się, spojrzałam ponownie
na niego i uśmiechnęłam się subtelnie. "Dziękuje Ci". Obdarowałam go
czułym pocałunkiem po czym popatrzyłam w jego oczy.
"Obiecaj mi, ze już na zawsze będziesz moją dziewczyną" splótł nasze ręce a ja szybko
dodałam.
"Na
zawsze."
To był ostatni raz
kiedy widziałam Jasona. Po prostu wyjechał, bez żadnego słowa nie zostawiając
znaku życia. Myślałam, ze zginął.. Nie
mam pojęcia gdzie jest, minął już rok a ja pamiętam każda chwilę i dalej czuje
jego obecność, każdego dnia za nim tęsknie mając nadzieje, ze on o mnie myśli
tak samo jak ja o nim. Ból z każdym dniem staje się łatwiejszy i da się z nim żyć.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Tak, więc zabrałam się do pisania opowiadania, nie wiem czy dobrze wyjdzie czy nie ale zawsze warto próbować. Myślę, że podczas czytania każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie, trochę dramatu, kryminału, romansu. Nie myślcie, że to będzie o szczęśliwej miłości, oo nie. KTO CHCE BYĆ INFORMOWANY O ROZDZIAŁACH NIECH MNIE ŚLEDZI NA TT I NAPISZE, ŻE CHCE BYĆ INFORMOWANY :)) @BiebsssSwag
Jejku ! Dopiero prolog a ja juz sie zakochalam..O.o
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba i czekam na nexta ! X
Caluski ;x
@jedzenie_juzide :*
P.S mnie mozesz informowac, wyzej moj "nick" <3
Wow jest zarabisty . Zakochalam sie i nareszcie jest jakas nowa historia a nie ze dziewczyna zostaje OLLG i wszyscy sie w sobie nawzajem zakochuja :-) czekam na nn . Moglabys mnie informowac ? @PolandLovesJuJu
OdpowiedzUsuń